Nareszcie znalazłam czas, aby tutaj napisać. Może lepiej nie będę opisywać co u mnie, tylko krótko ujmę, że jak narazie nie jest najfajniej :< Trzymajcie kciuki aby się poprawiło. Mam, gdzieś w sobie głęboko, taką iskierkę nadziei, że jeszcze nie wszystko stracone ;)
Przechodzącc do tematu posta, zostałam otagowana przez Agę ( http://ristrettoandchocolate.blogspot.com/). Dziękuję bardzo za zaproszenie do zabawy :)
Zasady:
- napisz, kto Cię otagował i zamieść zasady TAG'u.
- zamieść baner TAG'u i wymień 5 rzeczy z działu kosmetyki (akcesoria, pielęgnacja, przechowywanie, kosmetyki kolorowe, higiena), które Twoim zdaniem są niepotrzebne, bo mają tańsze odpowiedniki, są przereklamowane, amatorkom są niepotrzebne, to sposób na niepotrzebne wydatki. Krótko wyjaśnij swój wybór.
- zaproś do zabawy 5 lub więcej innych blogerek.
Nie jest mi potrzebny, gdyż nie widzę zbytniej różnicy w tym, że ktoś jest bardziej lub mniej opalony. Każdy i tak ma inną karnację, a opalić można się także w lato (oczywiście jeżeli pozwala na to pogoda) :)
2.Błyszczyk.
Nie lubię jak włosy kleją mi się do ust. Prawdą jest, że nie wszystkie błyszczyki mają klejącą konsystencję, ale ja wolę wybrać szminkę lub po prostu pomadkę;)
3.Drogie lakiery do paznokci. M.in. z firmy OPI.
Obecnie wybór lakierów do paznokci jest tak duży, że z pewnością znalazłby się taki sam odcień lakieru jakiego szukamy, ale w przystępnej cenie.
4.Eyeliner.
Jak narazie nie mam wprawy w robieniu równych kresek, więc po prostu nie jest niezbędny w mojej kosmetyczce.
5.Farby do włosów.Obecnie nawet lubię swój kolor włosów i nie zamierzam go zmieniać w najbliższym czasie. Jeśli jednak chciałabym co nieco poeksperymentować szybciej sięgnęłabym po szamponetkę.
Taguję :
- http://sayyes0.blogspot.com//
- http://sour-cranberry.blogspot.com//
- http://angellfall.blogspot.com/
- http://mintxcupcake.blogspot.com/
- http://brollyontheblink.blogspot.com/
- http://daleko-z-marzeniami.blogspot.com/
A Wy co sądzicie o kosmetykach? Są jakieś których nie używacie lub takie, bez których nie mogłybyście żyć? :)
♥♥♥
_____________________________________________
Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.
~Halina Poświatowska
Ps. Przytulaczek :
c(^^c)
ooo dziękuję za zaproszenia do zabawy ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby ci się tam polepszyło ;D na pewno ci się polepszy, bo przecież słońce wychodzi aż chce się żyć :)
Mi nie są potrzebne :
OdpowiedzUsuń- samoopalacz (w lecie szybko się opalam, a i tak bez różnicy mi to właśnie, jakiego koloru jest moje ciało)
- cienie na powieki (uważam, że jak na mój wiek nie są mi one potrzebne)
- brązer
- pękający lakier do paznokci (kupiłam taki dawno temu i naprawdę mnie to nie jara, nie widzę potrzebny posiadania czegoś takiego)
Tyle :). A tak na marginesie, pierwsza i druga inspiracja są genialne! <3
Świetne inspiracje :D
OdpowiedzUsuńkocham eyeliner *.*
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje ^^
OdpowiedzUsuń____________
Zapraszam do mnie !
Ja podziękuję za tą zabawę :P może troche mi się nie chce, a już na pewno nie mam czasu :P.
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze :)
ja chce te różowe lity !<3 dziękuje za zaproszenie, myśle, że jutro będe miała czas by zabrać się do tej zabawy:)
OdpowiedzUsuńDla mnie niezbędny jest eyeliner i szminka.
OdpowiedzUsuńObeszłabym się bez podkładu, cieni do powiek i podobnie jak Ty samoopalacza :)
piękne zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuńfajny post i śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdodaję do obser :*
xoxo
uuu samoopalacz blee ;p
OdpowiedzUsuńcienie do powiek - nieee! wsytarczy eyeliner ;-)
puder - ale bez różu ani rusz ;pp
no i bez tuszu też ni dy rydy ;-)
come to mee ;)
http://avonkonsultantka.blogspot.com
Też nie potrzebuję samoopalaczy.
OdpowiedzUsuńoooj dziękuje Ci bardzo:*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
MademoisellePoisson
no, dawno cie nie bylo :D
OdpowiedzUsuńja tez na pewno nie hccialabym nigdy w zyciu zadnych samoopalaczy, nigdy nie bede miala zadnych kremow brazujacych, zadnych podkladow do twatrzy i pudroqw ;p
ale za to eyeliner jest, kredka, cien czarny i tusz :D wystarczy:D
kocham te buty <3
ja mam tak jak Ty: wolę dużo bardziej szminkę lub pomadkę od błyszczyka ;D
OdpowiedzUsuńmuszę Ci powiedzieć, że twoja lista jest również moją:)
OdpowiedzUsuńja jedyne czego potrzebuję to lakier do włosów, cała reszta może dla mnie nie istnieć
OdpowiedzUsuńco do spraw prywatnych, u mnie też nie jest najlepiej... życzę Ci aby jak najszybciej wszystko ułożyło się po Twojej myśli
obserwujemy :)
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie jest boskie ;)
OdpowiedzUsuńno, ja nie moge spac juz od kilku miesiecy... ja wlasine sobie zmienilam juz godzine, mam nadzieje, ze bedzie działac :D
OdpowiedzUsuńświetne inspiracje;)
OdpowiedzUsuńa co do kosmetyków, zgadzam się z 2 i 3:)
pozdrawiam.
hmm. serio nie lubisz błyszczyków? Ja kocham, usta są takie delikatne i nawilżone po nich :). A samoopalacze są do kitu, prócz takiego jednego w piance z DAX, ale tez nie uzywam. Leniuszek ze mnie ;)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam błyszczyki, są świetne:D
OdpowiedzUsuńfajne inspiracje! ;*
OdpowiedzUsuńhttp://urherts.blogspot.com/